Przytulanka
To niefajnie tak
zaskoczonym być
przez smutek jesieni.
Po raz kolejny,
lecz pierwszy w tym roku.
Pobawmy się w prześwity
i szklanki dopełnione,
na firankach mamy kwiaty.
Zjesienniałość nie wchodzi
jak jej nie zaprosisz.
Nie zapuka,
nie weźmie w objęcia.
Ona tuli
ziemię.
Komentarze (20)
dbajmy o siebie
nie dajmy się zwieść zjesiennieć i zgnuśnieć
miłego popołudnia :)
jesień rozdaje niespodzianki
potrafi być piękna i szara
jak my, dlatego dobrze jest
bawić w prześwity;)
z podobaniem:)
Bardzo dobry.
Tak trochę o nas, nie o jesieni.
Jest dokładnie tak, jak piszesz.
Pozdrawiam Marce:)
Nie ma na to rady...
Ziemia tez lubi byc tulona, nie badzmy zazdrosni! :)
Ladnie jak zawsze. :)
Serdecznosci Marce. :)
Jesień bywa na zmianę paskudna i piękna. Jednak kiedy
jest paskudnie mówię sobie, że to tylko 1-2 dni
przerwy pomiędzy pięknymi dniami i trzeba to szybko
wykorzystać. Idę do sauny. Po kwadransie w
temperaturze 100 stopni im bardziej leje i wieje, tym
milej...
Poetycka recepta na jesień, bardzo mi się podoba, a
zabawę w "prześwity i ..." zabieram jak motto.
Osobiście, bardzo lubię tę porę roku, chyba od zawsze
się z nią utożsamiałam, bo jesień ma wiele twarzy, jak
życie.
Serdeczności :)
Na jesienny smutek zabawa w prześwity to doskonały
pomysł.
I do tego dopełniona szklanka.
Super!
Serdecznie pozdrawiam.
Nie lubię jesiennej aury, gdy plucha, szaro i do
doopy...
Udziela mi się ten klimat i najchętniej przespałabym
aż do wiosny ten czas.
Jesień można tulić, ale gdy jest ciepła, z ostatnimi
promieniami słońca, w żółtomiedzianych liściach,
czerwieni zachodów słońca i tym kimś u boku.
Serdecznie pozdrawiam Marce :-)
Zjesienniałość lubi dopadać tych, którzy jej się
poddają,
a co do tulenia ziemi, to na to zasze jest czas...
Osobiście najbardziej kocham wiosnę
i zawsze na nią czekam, choć złota jesień też bywa
piękna, wczoraj też był piękny jesienny dzień.
Dobrej nocy życzę, Marce i oczywiście złotej, nie
deszczowej jesieni :)
Jesień można oswoić :)
Pozdrawiam Marce :)
Ja tak samo jak anna wolę wiosnę i lato...pozdrawiam
:)
ja jej nie zapraszałam, sama się wcisła. Wolałabym
wieczną wiosnę, no może lato... (hihi)
Ładna melancholia, tak, jesień zaskakuje, wczoraj
piękna pogoda, barwy w rozkwicie, dzisiaj szaro i
deszczowo, pozdrawiam ciepło i ślę serdeczności.
jak najbardziej na tak DV:)