już dosyć o miłości!
Ciągle piszę, widzę, czytam
Ciągle wiersze o miłości,
Czasem już mi się to brzydnie
Czasem już dostaje mdłości.
Czy tylko o tym potrafimy?
Czy o tym jednym musimy pisać?
Wśród myśli o niebieskich
migdałach…
Wśród obłoków się kołysać?
Może zmienimy trochę nurt?
Może odstawimy te westchnienia?
Trochę wyższe przekroczymy progi,
Trochę głębsze znajdziemy przemyślenia?!
A gdyby trochę częściej?
A gdyby tak o… naszym kraju?
Nie zapominajmy nigdy o nim
Nie uciekajmy stąd do raju!
Komentarze (1)
wolę jednak o miłości, ale plusik za oryginalność