Kabul X
Czekam na barbarzyńców
dawno obiecana wiosenna ofensywa
jakoś nie nadchodzi.
Miasto jak co dzień pulsuje
chaotycznym tłumem przechodniów
a śnieg nie chce przestać
sypać.
Czekam na barbarzyńców
dawno obiecana wiosenna ofensywa
jakoś nie nadchodzi.
Miasto jak co dzień pulsuje
chaotycznym tłumem przechodniów
a śnieg nie chce przestać
sypać.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.