Kalendarz
Kolejny dzień znów mija
Czas zmyka, niepostrzeżenie.
Kalendarz życie wypija.
Czekam na jego zwolnienie.
Kolejny dzień niczym wieczność
Czas lubi się w nim zatrzymać.
Kalendarz życia konieczność.
Stara się wszystko utrzymać.
Kolejny dzień to inna data.
Odmienność czasu przyszłością.
Kalendarz ma, następne lata.
Rok wrażeń przywita samotność.
W ten dzień co się rodzimy.
Datę na zawsze, mamy wpisaną.
W kalendarz co dzień patrzymy.
Te wpisy na zawsze zostaną.
Od narodzenia do śmierci.
Historię życia nam tworzy
W pamięci obraz wywierci.
Kalendarz do trumny położy.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.