KAMBODŻAŃSKI SEN
Siedział Jędruś w Himalajach
na grzędzie jak kura,
jajka złote tam wygrzewał,
szalała wichura.
Siedział Jędrek w Himalajach,
gwiazda mu jaśniała.
Zszedł ze szczytów na TVN
to są panie jaja.
A któż to Być może??
autor Mariusz Wyszkowski
Komentarze (13)
Obecnie Mariusz nie ma możliwości wstawiać osobiście
swoich wierszy. Mogę podać telefon do niego: + 49 152
11904310
Też się zastanawiam dlaczego Mariusz nie wstawia
tekstów...
Pozdrawiam.
Może to A.D ten od kocura
pozdrawiam:)
Jaja mówisz :)
+ dla Mariusza :)
Yvet z przyjemnością poczytałabym kolejne Twoje
wiersze :)) Pozdrawiam serdecznie.
Dlaczego Mariusz nie wstawia sam swoje teksty Iwonko?
Pozdrawiam:-)
Dlaczego Mariusz nie wstawia sam swoje teksty Iwonko?
Pozdrawiam:-)
Ciekawe pozdrawiam
kiedyś był Wicherek i Chmurka od
pogody,,,,wesoło,,pozdrawiam
nie mam pojęcia:)
Andrzej Heinrich +)