Kamuflaże (Zasada osobowości -...
- zasada osobowości (autyzmu i ekstrawersji, perfekcjonizmu, samooceny) - uzupełnia jeszcze te trzy (wrażliwość, rozkosz, samozachowanie).
Autyzm zamyka w sobie dla zachowania
obrazu, a ekstrawersja i perfekcjonizm
niekoniecznie. One zachowują
obraz w realności też. Zachowujemy go w
prawdzie lub kłamstwie.
Oszukujemy tu siebie albo innych.
Jest jak widać siła i słabość, czyli bycie
kontrolowanym.
Te trzy pary. Rozkosz - miłość, strach -
odwaga, obojętność - współczucie.
W nich objawia się siła lub słabość.
Osoba chroni swój obraz bardziej lub mniej.
W nich wszystkich.
Ale w słabości zdaje się bardziej rządzi
troska o osobowość, samoocenę,
perfekcjonizm, wycofanie, strach, fałsz.
Bardziej wymagamy od siebie niż od innych -
w autyzmie czy ekstrawersji? Trudno ocenić.
W lęku na pewno
te wymagania są sztywniejsze, tyrańskie, i
wobec siebie i wobec innych.
Oszukiwanie siebie, np. czerpię rozkosz z
męczenia ludzi. Do tego się nie przyznaję
przed sobą.
Znajduje moralne usprawiedliwienie. Te
moralne trącą fałszem i są najczęstsze
chyba.
Jeśli chcę oszukać tylko innych, męczę w
tajemnicy przed nimi. I uznaję, że jestem
dobry, a raczej OK -
maniera wielkich polityków dla mediów.
Jeśli siebie chcę oszukać prosta formacja
reaktywna nie wystarczy. Wtedy zostaję
lekarzem i dręczę ludzi
nawet wierząc, że im pomagam.
Słabość może ujawniać się we wrażliwości.
Zamartwiam się o siebie i bliskich w sposób
niekontrolowany,
a siła to przecież panowanie nad sobą.
Jeśli chodzi w tym zamartwianiu tylko o
perfekcjonizm, to nie tyle zamartwiam się,
co obojętność
udaje miłość. Tacy ludzie to prawodawcy, z
reguły mają silne przekonanie o wartości
własnej osoby.
Lubią świat ocen społecznych.
Więc 4 zasady: Perfekcji (osoby),
samozachowania, rozkoszy, moralności
(wrażliwości).
Słabi dręczą głównie tylko siebie. Ale i
silni o silnej zasadzie osoby mogą się
skupić
tylko na sobie, i nie dbać przy tym jak
zwykle o oceny innych.
Słaby i dręczy siebie i przejmuje się
ocenami innych.
Może do autyzmu najbardziej przyczynia się
brak w zasadzie moralności.
Współodczuwania, wrażliwości
na innych.
Siła i słabość to wektor.
Słabi będą się więcej samooszukiwać i
kamuflować.
Siła jako kontrola i słabość jako bycie
kontrolowanym to coś po słabości i sile
jako cesze organizmu. To
już nie tyle wektory, cechy co zasady.
Komentarze (7)
sturecki dzięki, ale dodaj cos tak od siebie, podobało
się, nie podobało? Może wkur..ło
normy to historia naturalna, w której widać efekt
działania dobra, niezwykła sprawa, dobro z głuszy
Ciekawa analiza, ale nie zawsze kanony pokrywają się z
prawdą. Pozdrawiam autora serdecznie :)
to bardzo ciekawe, ale żeby zdiagnozować zachowania
trzeba znać normy. A co to są normy? No właśnie...
Tekst zatrzymuje w zadumie nad osobowością człowieka.
Ślę moc serdeczności i pogody ducha:)
Plus. Pozdrawiam
Tekst jest analizą zasad osobowości, skupiając się na
wybranych aspektach. Wydobywa siłę i słabość: autyzmu,
ekstrawersji, perfekcjonizmu, samooceny oraz dodatkowo
wrażliwości, rozkoszy i moralności. Treść wymusza
kompleksową refleksję nad tematem.
(+)