Kąt widzenia
Niby inna, dla ciebie taka sama,
Wciąż z tarczą na ramieniu.
Niby taka sama, lecz inna,
Z plecakiem różnych wspomnień.
Dziewczyna w dojrzałej kobiecie.
Czekałam na twój kąt spojrzenia,
By znowu przeżyć miłość.
Na przekór lustrom i kalendarzom.
autor
zocha
Dodano: 2021-03-10 08:26:54
Ten wiersz przeczytano 699 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (5)
Niby inna, ale w sercu zapamiętana
inaczej:)Najważniejsze aby przyniosła miłość.
Ładny wiersz
Pozdrawiam.
Marek
Podoba mi się, a dostrzeżenie dziewczyny sprzed lat -
bezcenne.
krótko i klarownie, ale wymownie.
I te 3 przymiotniki niech wystarczą na ocenę = 3 x
tak.
kobieta się zmienia, ale nie zmienia się pragnienie
miłości.
Wiersz pełen tęsknoty i nadziei.
Pozdrawiam serdecznie