Kiedy mama odejdzie...
Zawsze mysle o tym dniu,
dniu kiedy mama odejdzie
Wiem ze zabraknie mi tchu
Strace chec do zycia i to mi nie
przejdzie.
Jest to milosc od mego poczecia,
od narodzin i nie zna granic
Nawet Bog nie zna zaklecia,
Ja mu nie dam mamy za nic!
Nawet nie chce myslec o tym
niech odejdzie ta mysl parszywa,
Nie pogodze sie z tym,
Mamo!zylas,zyjesz i bedziesz zyla!
Nie nadejdzie taki dzien ze cie utrace!
Nie bedzie tak ze cie nigdy nie zobacze!
Nie nadejdzie taki dzien,
Powiedz Mamo!
Nie oddamy cie nikomu,
bo ty jestes nasza Mama!!!
zeby mama nigdy nie odeszla...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.