Kiedy przeczytasz

Pięknie, że wracasz tutaj do nas. Fajny ejsssz.

romantyzmem zapachniało w okolicy Beja piękny wiersz

Ciebie Aniu również witam i miło mi,e jesteś i
będziesz znów blisko.Pozdrawiam jeszcze raz i dziękuję
za odwiedziny.

Dziękuję Basiu i mnie również miło Cię widzieć -
pozdrawiam miłej niedzieli.

Witaj Wojtku, milo, ze wrociles, ze jestes, ze
wspanialym wierszem i ze soba, co bardzo cieszy.:)
Piekny wiersz, mysle, ze przeczyta i byc moze,
wejdzie
ktoregos dnia, taka niedzisiejsza i poprosi o
cherbate /zielona/
zjawi sie nagle, jak lato w czerwcu.

Bardzo wiersz na TAK.
Pozdrawiam i milego wieczoru.:)

Wojtku jak miło,że wróciłeś i to z tak cudnie
romantycznym wierszem Pozdrawiam serdecznie:))

Również się cieszę Twoją obecnością i miłymi
słowami.Cenię sobie Twój komentarz Olu bo sympatia też
pozostaje na długo w pamięci.Miłej niedzieli i słońca
na niebie i twarzy.

Dziękuję Wandziu miłej niedzieli.

Kiedy przeczytasz?

Wojtku, nie ukrywam cieszę się z Twojego powrotu, a
takie tytuły szczególnie uwielbiam;)

Szkoda życia, aby chować się w domowych pieleszach
niech czyta i wie, że jesteś, a co za tym idzie miłość
jest czymś dziwnym, czego nie można o tak wymazać z
serca:)

Pozdrawiam jak zawsze serdecznie i z uśmiechem, Ola:)

NARESZCIE !
Wróciłeś pieknym romantycznym wierszem Bardzo się
podoba :)
Sadzę ze miłość nie umiera tylko czasem przeżywa
kryzys
Pozdrawiam serdecznie Wojtku :)

Dziękuję Ewuniu mam naprawdę radość kiedy wiem,że
byłaś i czytałaś. Pozdrawiam serdecznie.

Dziękuję Kasiu za odwiedziny,dziękuję również Angel
Boy za miłe słowa.

Wojtuś!! Hura! :) :) bardzo się cieszę z powrotu
twojego :)

Nie jest taka sama na pewno ale jest! Ona przecież
nieśmiertelna, ty to wiesz..

Dobrej nocy :*)

Bardzo romantycznie, Wojtku i to jeszcze jak :)
Pozdrawiam serdecznie +++

Myślę, że nic się nie zmieniło.