Kiedyś
kiedyś zadam pytanie
a ty będziesz odpowiedzią
tak oczywista i jasną
że aż niepotrzebną
kiedyś usiądę przy biurku
wsparta na twym ramieniu
zapełnię kartkę kolejnym dniem
tym razem nie straconym
kiedyś wyjrzę przez okno
na krople z nieba lecące
a ty mi ręką pomachasz
i granatowym parasolem
tymczasem jeszcze poczekam
w ciszy i ciemności
tymczasem pośpiewam sama
do czterech żółtych ścian
może nakreślę twój obraz słowami
przy biurku na białej kartce
niewiadomy jednocześnie znany
atramentem z oczu wylanym
"Jednego serca! tak mało, Jednego serca trzeba mi na ziemi, Co by przy moim miłością zadrżało."
Komentarze (3)
hmm...kiedyś może się stanie ,ale jeszcze nie teraz
....ładnie opisana tęsknota za uczuciem...
no proszę jak miłość i tęsknota
inspiruje...pozdrawiam:)
Piękny wiesz. Pozdrawiam