Kiedyś
dziś na portalach wiersz grzebie wieszcza
wtórując głośno że swe twe i me
tak ryk poetów wielu dopieszcza
wtórując me me
minęły lata czas zabił swego
na halach tylko milczenie owiec
nadal buszują słowne potwory
nietrudno dostrzec
Adam przez lata walczył z dziadami
później Głowacki majstrował z lalką
a ty poezjo jesteś i będziesz
moją kapłanką
Komentarze (16)
Ciekawe i trafne spostrzeżenia. Dobry wiersz!
Pozwolę sobie za Mily.
Doskonały wiersz!
Bardzo refleksyjna puenta.
Pozdrawiam serdecznie
Podoba mi się w całości. Pozdrawiam :)
I tak ma być, jestem ZA. Wspaniały wiersz, serdecznie
pozdrawiam :)
Bardzo fajny, świetny, ironiczny wiersz o nas samych.
Każdy pisze jak potrafi, jednych smuci drugich bawi.
Serdecznie pozdrawiam życząc miłego, udanego dnia :)
Poetycko o awersji do skróconych zaimków :)
No cóż, dla każdego z nas pisanie z pewnością jest tym
co spełnia jakieś tam oczekiwania. Chyba wielu
zaczynało od me...czenia a z czasem zostało tylko po
tym wspomnienie.
Kto wie, może wykluje się tu jakiś wielki poeta który
będzie walczył i majstrował przy czymś wzniosłym.
Wiersz z dobrą puenta.
Pozdrawiam
Marek
I nigdy nikt tu nie jest Mickiewiczem, ani Miłoszem.
Prusem też nie.
Tak świetny wiersz,
msz Adam zawsze będzie nieśmiertelny, ale te skrócone
zaimki mnie też w obecnych wierszach drażnią i tez
uważam je za potworki...
Pozdrawiam serdecznie, no i oczywiście życzę by poezja
nadal była Twoją kapłanką :)
Wiersz znakomity. Od tytułu po puentę. W klimacie
dodałbym też - "ironiczny" :) Ironia, oczywiście, nie
dotyczyłaby ostatnich dwóch wersów.
Pozdrawiam serdecznie :)
To juz nie wiersz, to bozyszcze Wierszy:)
Świetny, a puenta bezcenna "a ty poezjo jesteś i
będziesz moją kapłanką", pozdrawiam serdecznie.
Z uśmiechem przeczytałam, ale puenta najpiękniejsza.
Świetne! :)
Rozbawiłaś wierszem, choć przekaz jego tchnie powagą.
Z podobaniem pozdrawiam.