Kiedyś przyjdą lepsze dni ;*
Czasu nie da się juz cofnąć, ale o wszystkim co złe mozna zapomnieć...
Stoisz i patrzysz jak gdyby nigdy nic,
moje spojrzenie stara się unikać Twojego
tak jakbyś miał się domyśleć co kryje się w
moich oczach
kiedyś nasze oczy wirowały razem niczym
świderki
teraz to dwa osobne huragany
Znów widziałam Ciebie przypadkiem
Inna zajęła moje miejsce
Przecież jeszcze nie wszystko jest
stracone- krzyczy moja dusza
podejdź bliżej, odczytaj skryte marzenia
mojego serduszka
kolejny raz ujrzałam ciebie z nią
znów towarzyszył mi ból
serce aż krzyczało- wróć jeszcze nie jest
za późno, cofnijmy czas, może być jak
dawniej
Ty i ja- razem, przeciw przeciwnością
losu
pamiętasz jak razem puszczaliśmy
latawce?
Jak obiecywałeś, że zawsze będziemy już
razem, ze już nic nas nie rozdzieli
Wierzyłam w te słowa, uparcie wierzę w nie
do dziś, choć teraz pewnie mówisz tak
tamtej
Nagle powiedziałeś, że to już koniec
że tak musiało być
Moje rozgrzane serduszko staje się powoli
górą lodową
nie potrafię kochać innego...
nie potrafię zapomnieć
poczekam,
bo kocham,
wróć,
a kiedy będzie Ci źle,
nie zapytam o nic- po prostu będę przy
Tobie,
Drzwi do mojego serduszka pozostaną dla
ciebie zawsze otwarte
Wejdziesz jeśli będziesz tylko chciał
.....
Dla kochanej osóbki, która zajmuje ważne miejsce w moim serduszku...
Komentarze (2)
Bardzo ciekawy wiersz. Poruszyłaś temat, który często
każdego z nas dotyka - też często pisze na ten temat -
"Miłości", dlatego wiem co czułaś pisząc ten wiersz.
Jednym słowem piękny...
Ładnie to wszystko ujełas... Troszkę to smutne ale
jesli sie kogoś kocha to nie można tak poprostu
zapomniec...rozumiem Cię...
pozdrawiam:D