Kłamałam
Książę,
mówię że odszedłeś
choć nigdy ze mną nie byłeś
mówię że za Tobą tęsknię
choć nie wiem za kim mam tęsknić
mówię ze już nigdy nie po patrze w Twoje
oczy
choć nigdy nie patrzyłam
nie wiem nawet jaki mają kolor,
mówię ze nie dotknę już nigdy Twojej
dłoni
Choć nigdy nie doświadczyłam jej dotyku
mówię że nie poczuje już
smaku twych słów
choć nie wiem jaki one mają smak
mówię że mi wszystko zabrałeś
choć nie miałam nic
Teraz wiem Książę czas się wstydzić
niech wszyscy zobaczą jaka jestem
żałosna...
Moja wina,Moja wina,Moja bardzo wielka
wina,
za to Książę już przeprosiłam...
Wybacz....Proszę.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.