Klatka 31.
Klisza
Atramentowe nieba! Kleks.
Barwa i rozmiar -
- wór pomidorów.
Człekokształtny.
Ktoś podejrzał, relacja:
- drab złapał za przegub;
- wyniósł na orbitę;
- hamowanie z piskiem.
Fizyce wsio ryba barbarzyństwo.
autor
valanthil
Dodano: 2023-03-15 20:26:50
Ten wiersz przeczytano 633 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (6)
Tam , gdzie człekokształtny, tam nigdy nie będzie
dobrze
Katastrofalny obrazek,
pozdrawiam serdecznie:)
Czytając widzę dramatyczny obraz człowieka
umierającego w kałuży krwi. Pozdrawiam serdecznie,
pomyślności:)
Wiele Konstelacji jest 'wyniesionych' w atlasie
gwiezdnym, ktore mozna obserwowac na pogodnym nocnym
niebie.:), dzieki starozytnym, znamy ich nazwy.:)
Pozdrawiam,.:)
Bardzo dobra klatka!
Przemawia do mnie ten kadr.
Puenta doskonała.
Pozdrawiam serdecznie
Hm drab kraksa,
wór z człowiekiem, czyli
koniec człeka, jednym
słowem dramatyczna ta klatka
i życiowa.
Pozdrawiam wieczornie,
jak zwykle z uznaniem dla nietuzinkowego pióra.