klatka

Zajrzałam do Ciebie z ciekawości i już na samym
wstępie spodobał mi się cytat Alberta Camusa "Być
wolnym to móc nie kłamać."
Odnośnie wiersza, to muszę przyznać, że porusza trudny
temat narkomanii...ciekawie i refleksyjnie
poprowadzone wersy budują mroczny klimat...
Pozdrawiam z podobaniem :)

Witaj. Mrocznie i ten dramatyzm. Lubię czytać takie
klimaty. Pozdrawiam

Wiersz rozbudza wyobraźnię
Widzę w nim dramatyzm z nuta optymizmu którym jest
przestroga przed ewentualnym złem.
Pozostając w refleksji wiersza, pozdrawiam.
Marek

mocny, mroczny obraz. Nie czytałam Cię wcześniej.

Bardzo wszystkim dziękuję.
Al-bo masz rację, że opuszki są dość ograne w
wierszach. Pierwotnie ten wers brzmiał- popłynie
strużką aż do małych dłoni, może niesłusznie to
zmieniłam, chciałam uniknąć wypełniaczy typu małych.
Miałam wątpliwości w tym fragmencie i bezbłędnie nie
wyłowiłaś :)

Niebanalny refleksyjny tekst.
W moim odczuciu jest to dobry
wiersz.

podoba mi się.
Miłego wieczoru:)

Ku przestrodze. Podoba sie.
Pozdrawiam :)

Dobry i bardzo mocno, dodam:)

Obrazowy,bardzo mroczny i jakże częsty obrazek takich
klatek,
jak zwykle dobry wiersz.
Miłego dnia Nulo życzę :)

kurcze, az mnie zmrozila ta opowiesc o niejednej
klatce schodowej i bramie, przez ktore strach przejsc,
tyle niebezpieczenstw czyha, typow spod ciemnej
gwiazdy... gwalty, cpanie, kradzieze,

niecodzienny temat, swietnie podany,

jedynie /opuszkow palcow/ mam przesyt w poezji, ale to
drobiazg,

pozdrawiam;)

Bardzo się podoba!
Pozdrawiam

Dobrze oddane - mbsz.
Co najmniej kilka fraz - bardzo.
W paru miejscach "widzę" ciut inaczej, ale to tylko
mbsw.

:)

:)