kłębek splątanych myśli
nie bój się
rozluźnij krawat
o nic nie zapytam
jest już dobrze
nie dotykaj
spraw przyziemnych
opowiedz tylko
jak dorabiasz klucze
do drzwi moich snów
przez które wchodzisz
kiedy tęsknisz
tam gdzie mój kłębek
splątanych myśli o tobie
/I.Ok./
autor
Czatinka
Dodano: 2010-02-01 00:29:08
Ten wiersz przeczytano 1521 razy
Oddanych głosów: 43
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (41)
łał świetny wiersz.
napiękniej właśnie znaleźć słowo, które nasączone jest
całą treścią, którą chce się przekazać.
I Tobie się to udało ! ;)
+++
bardzo podoba mi się ostatnia strofa i zakończenie.
tytuł do zmiany, koniecznie; "klucze
do drzwi moich snów" - z lekka pretensjonalne, do
skrótu; 'opowiedz tylko' - lepiej
"powiedz";----------"mój kłębek
splątanych myśli o tobie" - to też do przeróbki, źle
się czyta
Jak splątane to trzeba je rozplątać, a kto to zrobi
jak nie ten który zamotał
Klucz gdzieś na końcu nici owiniętej w kłębek,
jak zaczarowany sam się przekręca , zamyka i otwiera.
To jest sztuka mieć taki uniwersalny klucz...choć taki
posiadają tylko wybrańcy serca :) pozdrawiam
Ale cieplutki wiersz - bardzo miły, chciałbym taki
kiedyś dostać. Pozdrawiam :)
Śnić o miłości, a może lepiej kochać prawdziwie?Ciepło
o uczuciu.
po kłębku i do sypialni,dobrej nocy
Pewno Henio,co dorabia klucze mu
pożyczył:)..Wrazliwość na dobranoc..a myśmy już przy
następnym wieczorze:)..Sciągam krawat:)..M.
Klucz do snów, do myści, do serca... Trzeba uważać na
włamywaczy.
Bardzo ciekawy splot myśli...+
Ładnie namalowałaś rozterki,lubię takie refleksyjne
wiersze:)
Hmmm, o nic nie pytać, czy to dobra metoda? Czasami
warto zmierzyć się z prawdą, choć może zaboli.
nie zawsze klucz będzie pasował....trzeba odszukać te
właściwe prosto do serca....pozdrawiam...