kobieta pachnąca pomarańczą
wyobraź sobie że
z samego bycia obok
ciebie
mógłbym tworzyć
obrazy
malować ustami akt
na twoich nagich
plecach
odkrywać brzuch
powoli
milimetr po milimetrze
myśli
pełne ciebie
sączą się jak krew
zalewając istnienie
wiedząc tylko
jak masz na imię
mógłbym wdrapać się
po drabinie
pragnień
wejść na szczyt
i spojrzeć ci w oczy
czując zapach
twojego ciała
mógłbym stworzyć
perfumy
nazwałbym je
kobieta pachnąca pomarańczą
uwierzysz ?
Komentarze (25)
Świetny wiersz. Pozdrawiam:)
uwierzę... świetny erotyk
Zwrot do adresata czyni wiersz ciepłym, tęsknym,
pełnym łagodnej i wszechogarniającej miłości, a
zakończenie wywołuje uśmiech.
ciekawy wiersz. Pozdrawiam :)
Ładnie. Tez jestem za zmianą słowa "perfum" na
"perfumy" i "go" na "je".
Miłego wieczoru.
Lubię zapach pomarańczy, więc perfumy o tej nucie też.
Pozdrawiam-:)
a, tu jest - ten perfum ;) to nie wiem... raczej nie
ależ zapachniało pomarańczą:)
ta perfuma to do przyjęcia, msz, jako starodawny
regionalizm, i czasem spotykany w literaturze:)
pozdrawiam
Fajny pachnący pomarańczą erotyk.
Pozdrawiam serdecznie.
Miłość pachnie pomarańczami:).
Ale "perfumy" popraw.
Pozdrawiam:)
Znam kobietę, która potrafi przybierać różne
odcienie... ale najpiękniej pachnie, gdy pojawia się w
tym pomarańczowym... a ja patrzę i delikatnie
przesiąkam tym zapachem... to jedno z
najintensywniejszych doznań ... i nie ma takiego
prawa, które mogłoby mi zabronić - tak doświadczać i
czuć...
uwierzysz? :)
Wystarczy dar zrozumienia, żeby nauczyć się kochać
wszystkimi zmysłami, znając tylko imię.
Gdy zamykamy oczy, otwieramy umysł... a ten, opierając
się na naszych pragnieniach - budzi z uśpienia -
szósty zmysł...
jemu nie można się oprzeć:)
Bardzo mi się podoba Twój wiersz, mam skłonności do
pomarańczy...;))
Zostawiam piosenkę, pewnie znasz, ale warto
posłuchać... bo...bo wiesz...czasem my wszyscy tak...
w drodze do szczęścia - mijamy siebie...
https://www.youtube.com/watch?v=CQhmFEN9E-8
Pozdrawiam. Niech się nam zdarzy pomarańczowy Cud:)
Wiersz, oj, ten chochlik...
Wiosną chciałabym wirować w sadzie, na paluszkach
lekko tańczyć, słuchać muzyki ptaków, we włosach z
kwiatem pomarańczy. Ciepły, romantyczny jest Twój
wiesz.Pozdrawiam:)
Ewa M ma racje popraw te perfumy, bo psujesz tym dobry
wiersz :)))
Świetny wiersz, mam nadzieję, że nie takie perfumy jak
w "Pachnidle" - żart:))))