Kolega Ryszard
Obym nigdy już więcej takich słów nie pisał
Znowu od nas odszedł,
po cichu tak z boku
kolega z nad wody
wciąż go mam na oku.
Odszedł w czas szczególny
w czas nowej pandemii,
odszedł tak jak wielu
nic tego nie zmieni.
Więc go dziś żegnamy
z małym kwiatem w ręce
i z łzą pod powieką
i z bolącym sercem.
Gdy minie pandemia,
miną ciężkie chwile
ten kwiat co dziś w ręku,
złóżmy na mogile.
Komentarze (8)
Niezwykle trudno jest w takich chwilach, szczególnie w
aktualnej sytuacji żegnać odchodzących. Warto jednak
pomyśleć że ktoś kto odchodzi pozostawia smutek żywym.
Serdecznie pozdrawiam.
Niestety pod pretekstem Pandemii nawet się pożegnać
nie pozwalają...
Odszedl przyjaciel... - zawsze przyjaciól zegnamy
zalem.Pozegnales go wiersem ,refleksja - moze lzą. - i
to jest istota takiego pozegania. Ale wiersz go takze
upamiętnia. Grudy ziemi spadajace na trumne -
prynajmniej u mnie - to takze refleksje
ponadjednostowe, - Przyjdzie czas- złożysz i kwiaty.
Pozdrawim Dodziu:)
Smutne, bolesne.
Wyrazy współczucia.
Smutne pożegnanie - wyrazy współczucia ślę [*]
świeć Panie nad Jego duszą i daj mu wieczne
odpoczywanie do dnia z martwych powstania.
Przykro mi. Wyrazy współczucia.