Kołując nad wysypiskiem (tam...
tak czysto
wydaje się że w środę wieczorem
wywieźli błędy spisane na brudno
nie pytając czy trzeba bo przecież tak
chyba nie podniosłem z ziemi nic
a to właśnie mewy są jeszcze sobą
kochają i śmieci i plaże
bo tam głęboko w piasku są wysypiska
godne uwagi
niegodne mew
autor
Lukash
Dodano: 2006-04-03 00:06:08
Ten wiersz przeczytano 426 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.