Kolumbowie
Kolumbowie
Werble już tarabanią,
trąbki ciszę zagrały.
Dziś do Apelu Poległych,
warszawskich chłopców wzywały.
Na Woli, Mokotowie,
gdzieś przy wiślanych wałach.
Polegli za za Warszawę,
Ojczyzna ich wezwała
Ziemia ich białe czaszki,
przytula niczym dziecię.
Nasi Bohaterowie.
Już większych nie znajdziecie.
Czarna wrona nad nimi,
skrzydła rozpostarła.
Oni walczyli do końca.
Warszawa nie umarła !!!.
Ciała ich rozszarpane,
I potok płynął krwawy.
Z serc polskich żołnierzy.
Powstańców Warszawy.
Artur Konopka
17.09.2008.
Komentarze (3)
dobrze oddany klimat.
Dobry pomysł i wykonanie, długo takich bohaterów już
nie będziemy mieli, o jakich napisałeś... Trzeba umieć
uszanować tych, którzy przelali za nas krew, żebyśmy
mogli choćby tutaj pisać. Wg mnie, niepotrzebne 3
wykrzyniki, wystarczy jeden, wiersz jest wymowny.
Piękny wiersz, wspomnienie ważnych czasów i hołd tym,
którzy oddali swoje młode życia za wolność