Koncert
Umiesz grać uczuć nutami -
Falą mi w sercu wezbrały,
dźwięcząc pod twymi palcami,
niczym odblaski kryształu.
I były jak krople rosy
drżące na pajęczynie,
tak słodko wabiąc mnie głosem
tańczącym na pięciolinii…
Inne jak burzy echa,
co skradły szum wodospadom,
gotowe na dno zmysłów zbiegać,
westchnieniem spadały na dół.
By wreszcie poderwać się w górę,
pofrunąć skrzydłem anioła,
skowronków rozperlić się chórem,
"muzyką się stań!" - zawołać.
A potem zagrała cisza,
co słońcem w oczach nam płonie.
I oprócz nas nikt nie słyszał
koncertu splecionych dłoni...
Komentarze (27)
po mistrzowsku - brawo, tak trzymaj.
koncert splecionych dloni jest najpiekniejsza
muzyka...a jeszcze umiec o tym napisac...Twoj wiersz
jest jak koncert...Bardzo mi sie podoba.
Piekny koncert uczuc... jestem pod wrazeniem piekna
tego wiersza...
przepiekny koncert miłosci ,bardzo dobry wiersz ....
Jeden z lepszych wierszy na beju. Wiem, co mówię (i
mówię, co wiem)
Kiedyś się urwie ta lista od ciężaru głosów hi hi hi.
Ale niech sie bej tym martwi. Ja się martwię żeby
ocenić wystarczająco twój piękny, poetycko brzmiący
wiersz. Oddać mu to co mu się należy jak i tobie.
Więc krzyczę wielkie brawa.
Dojrzałe spojrzenie na wachlarz uczuć i odczuć. MOże o
miłości ? a może poprostu o tym co w nas gra co
wywołują inni. Sam wiersz niezwykle "wierszowy" - taka
poważna juz poezja - podziwiam
Miłosny nastroj zawsze jest piekny pozatym bardzo
ciepło napisany chce się czytac nie tylko raz .
...taniec słów wierszu...koncert uczuć....melodia dla
duszy....tak lekko i przyjemnie sie czyta...z taka
delikatnoscia mozna pisac o uczuciach...ladnie...:)
Piękny ten miłosny koncert...koncert jesienny na
pięciolinii... a potem cisza niczym pauza ... i od
nowa... gra na słowa...
Pieknie dobrane slowa , by opisac milosc :)
przeczytalam z przyjemnoscia i usmiechem:)
Koncert splecionych dłoni to tylko serca grają. Piękne
to uczucie.
"A potem zagrała cisza"-ten wers najgłośniej do mnie
przemówił;)
ładnie zagrałaś ten "koncert", wręcz po mistrzowsku,
melodyjnie i z wdziękiem
W uniesień nieziemskiej ciszy zawarłaś sens wszystkich
słów,
bo wtedy nikt już nie słyszy miłości preludiów i nut.
I zmysły ożyją swawolne, by nabrać sił w mocy
istnienia, bo wszystko będzie już dla Was w tej chwili
własnego spełnienia.