Koniec
W cieniu ciszy
Ona nie słyszy,
Uszu nie nadstawia,
Na słowa, On wymawia.
Usta zimne jak lód,
nie całuj, próżny twój trud.
Płomień płynie po nieboskłonie,
znak dawnej miłości, kiedyś utonie.
Zbędny, Niezbędny, tak jak powietrze,
Zapala, Spala, rozrzuca na wietrze
miłości popioły, targane burzą łez,
spoczną na serca dnie, z Tobą lub bez.
autor
CTHULU
Dodano: 2007-10-20 13:43:25
Ten wiersz przeczytano 662 razy
Oddanych głosów: 13
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (6)
miłości popioły targane burzą łez...trafia to do mnie,
znowu płaczę...dziękuję...
niby zimne usta ale ogień strawi wszystko, dobry
wiersz, smutny , nie zostaje nic już, spalona ziemia,
obojętność, ona chyba jest gorsza od nienawiści nawet.
Dynamiczny i nawet dość burzliwy wiersz. Trochę jak
pożar - zapłonęło, spłonęło, zostały popioły... Podoba
mi się.
Niespotykana forma i układ wiersza...miłość jest
trudna, zwłaszcza gdy widzimy obojętność osoby którą
kochamy
ona nie słucha, Koniec miłości i obojętność..mhm.
bardzo mi się podoba wiersz, ciekawie napisany :)
bardzo ale to bardzo ciekawa forma. podoba mi się
zestawianie słów w taki sposób jak ty to zrobiłeś
(Zbędny, Niezbędny........Zapala, Spala).
I to zakończenie: z Tobą lub bez.... cóż na wiele
rzeczy faktycznie nie mamy wpływu...
Bardzo dobry wiersz.