Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

konieczności

Paplam coś. Ble ble ble.
Że częściowo odnaleziony leżę wywąchany,
wymacany z pojemnika
na boże światło spuszczony.

Bym się zachwycić zdołał,
że mi wiosną nie tylko w kobiety zaglądać pozwalasz,
a i liściem się zielenić jak hipnagogiem przedsennym.

Lecz co ci przychodzi, że się kiedy podniosę
i zamodleniem w świecie o tobie zapomnę
to mi przenikasz przez oczy ich wszystkich obcością
aż w pustkę raz kolejny śmiercionośność wpycha.

autor

danioł

Dodano: 2007-05-23 21:13:00
Ten wiersz przeczytano 400 razy
Oddanych głosów: 2
Rodzaj Bez rymów Klimat Obojętny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (1)

córka Adama córka Adama

Konieczność uduchowiona. I transformacja /ble ble/.
Istny splot/przeplot.

Kurczę! Ogromnie się cieszę, że moja myszka,
'wymacała' Ciebie i Twoje wiersze, z bejowego,
archiwalnego pojemnika.

Czas spuścić światło z łańcucha. Zachwycić się
sakramentalnie, życia śmiercionośnością.
Ale nie tylko.
Nie tylko...:)

Zelektryzowałeś mnie hipnagogią.
Cenię ludzi, od wyrazistych wyobrażeń. Usłuchowionych,
udźwiękowionych, uwzrokowionych... i wszystko na
maksa!

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »