Korzenne nuty
Korzenne nuty czyli świąteczny wiersz przed końcem świata
Drzwi rozwarły się wpół
Pozornie nic się nie zmieniło.
Nic.
Drzwi rozwarły się bardziej.
Nic się nie zmieniło?
Nic?
Drzwi otworzyły się całkiem.
Zapachniało.
Fala pierników jak nuty
Przemierzała kuchnię aż do salonu
Ale?
To wszystko nieważne!
To tylko dodatek.
Miły, magiczny, dodatek.
Stół, gwiazdka z nieba
Lub jej brak z powodu złych warunków
pogodowych.
To nic? to naprawdę nic.
To zbiór serc czyni z tego wydarzenia coś
prawdziwego,
Coś potrzebnego, coś niezastąpionego,
coś...
miłość?
Komentarze (2)
Zapachniało...świąteczną miłością.
Świąt wymarzonych :)
tak, to Miłość :-) Wesołych Świąt :-)