Krzyż
Dużo szczęścia, zdrowia i miłości życzę wszystkim w nowym roku i obiecuję że nie będę Was aż tak często katował swoimi smutnymi wypocinami:)))))))
Gdzieś na krańcach podłej gminy,
gdzie jest wszystko gminnie szare
stał krzyż, przy nim dwa jaśminy,
oraz lichych chałup pare.
Dzień tam gonił dzień w mozole
choć nie zawsze mu się chciało.
Każdy grał swą podłą rolę
jak mu życie napisało.
Krzyż ochraniał przed zarazą,
w maju słuchał słów litanii.
Był ostoją i oazą
w świecie łez, oraz tyranii.
Wioska jednak pustoszała.
Wielki problem dziś narasta,
śmierć staruszków zabierała,
młodzi poszli hen do miasta.
Przyjeżdżali jednak nowi
w pięknych autach, z wielkim szykiem
senny świat zmieniać gotowi
dekadencji mdłym zastrzykiem.
Krzyż oberwał od nich za to,
że nie łączy tylko dzieli
i okrutnie na bogato
dwa ramiona mu odcięli.
Sąd popatrzył na dowody
i przystąpił do wyroku.
Według niego krzyż bez szkody
wyszedł, gdy się patrzy z boku.
Gawiedź widząc to się śmieje
w dziwnym tańcu zapętlona.
Trudno schwytać jest nadzieję,
gdy odrąbią twe ramiona.
Komentarze (20)
W krzyżu nadzieja leży,
a w zmartwychwstaniu jest żywa :)
Nawet Bóg dzieli ludzi na "Swoje dzieci" i te od
kopytkowego...
Bdb wiersz, niestety realistyczny.
Twoja "wypocina"
z nóg ścina...
O ramionach nie wspomnę!
Wygląda na to, że nasz się lepiej. Cieszę się! :)
Tylko zdrowych dni w Nowym Roku.
Za wiersz szacun. Bdb utwór!
Odkąd ministrem sprawiedliwości jest ZZ żaden wyrok
sądu mnie nie zdziwi.
swietny wiersz, brawo!
Krzyze sa tez czesto symbolem tradycji i wartosci
ponadreligijnych.
Czasem warto wiedziec dlaczego zostaly w jakims
miejscu postawione zanim sie im ramiona odetnie. Z
drugiej strony uwazam, ze jest ich zbyt wiele i
dlatego tak zpowszednialy.
Rewelacyjnie napisany, chociaż przekaz smutny.
Świetny przekaz, szkoda, że mogę tylko jeden punkt.
Ale najważniejsze, że nadal jest krzyżem - mimo braku
ramion. Dla tych, którzy w niego wierzą.
Pozdrawiam :-)
Wiersz zatrzymuje I skłania do zadumy. Pozdrawiam
serdecznie
Wyśmienity wiersz, prawda naszych czasów, pozdrawiam
serdecznie:)
Twój wiersz zatrzymał mnie na dłużej.Zastanawiałam się
nad odpowiedzią na szkolne pytanie-co poeta miał na
myśli?
Przedstawiłeś wioskę,którą opuścili młodzi ludzie i
ich aktualne postawy i zachowania. Krzyż jest symbolem
smutku ale też odkupienia, zwycięstwa życia nad
śmiercią. Może więc i życie w wiosce się odrodzi,
chociaż jak sam napisałeś-trudno schwytać jest
nadzieję,gdy odrąbią jej ramiona.Mądry,ciekawy wiersz.
Przepraszam za zbyt długi komentarz. Serdecznie
pozdrawiam :)
Smutny lecz prawdziwy wiersz.
Wszystkiego dobrego w Nowym Roku :)
Pozdrawiam serdecznie.
Tak dowcipnego wiersza o smutnej rzeczywistości
znikającej z mapy wsi i profanacji (tak mi się zdaje)
krzyża, dawno nie czytałem. Co ciekawe, wiersz nie
obraża nikogo i qam w sobie jest komentarzem do
sytuacji. Brawo i nie tylko...
Sporo prawdy w tym wierszu zawarłeś. Jednak nie można
tracić nadziei. Pozdrawiam noworocznie z najlepszymi
życzeniami:)
Na razie za napis na murach kościoła 3 miesięczny
areszt, a grozi do 8 lat więzienia, więc piszesz o
jakimś innym kraju sądzę.
https://www.onet.pl/informacje/onetwarszawa/warszawa-n
apisy-na-kosciele-sw-krzyza-trzy-miesiace-aresztu-za-p
is-won/ltxwgb6,79cfc278