książ(czyn)ka
zabrałaś mnie tam
gdzie zawsze chciałem być
głaskałaś słodkimi słowami
a ja
uśpiony w twoich ramionach
tuliłem się do snu
by powrócić
do życia znów
autor
aTOMash
Dodano: 2022-03-23 05:45:30
Ten wiersz przeczytano 2045 razy
Oddanych głosów: 84
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (48)
Najważniejsza by iść w to miejsce wspólnika
Pięknie "przemyciłeś" między wersami całą otoczkę
przyjemności i przeżywania radości ...
Pozdrawiam serdecznie
Książka to dobra ucieczka od szarej codzienności.
Pozdrawiam serdecznie
Bardzo metaforycznie i ksiązce, przyjaciólce
człowieka.
Świetna mini.
Pozdrawiam serdecznie Tomaszu.
harry
Klaniam sie Harry...:)
Miło jest tu wrócić i móc uradować duszę takim pięknym
piórem, pozdrawiam serdecznie :)
Pan "Pieszczoszek".
Ciepło, miło - wszak zycie, także takie jest!
Pozdrawiam
Taka "książ(czyn)ka" to skarb.
Miłego "czytania"
_wena_
Pod warunkiem ze nikogo wiecej nie ma w domu;))))
Beano
...i nic tak nie pobudzi do milosci jak Twoje
wiersze...;)
AS
Dobrze powiedziane...;)
Kropla47
Klaniam sie;)
Czasami nie potrzeba wielu słów aby wyrazić całe sedno
sprawy.
Miłego dnia:)
Marek
WOJTER
Dziekuje, pozdrawiam:)
Kazimierz Surzyn
Pozdrawiam:)