Któż…
A któż to jest w nas ?
Kto miłością pała,
dobrocią chroni,
i sercem osłania.?
A któż to jest w nas ?
Kto nienawiścią płonie,
złością kaleczy,
negatywnością wciąż zionie.?
Wybrać nam trzeba
między dwa bieguny.
Między tym co z nieba
no i tym co zgubny.
Tak, to energie,
w swych materiach żyjące,
prowadzą swą wojnę
w człowieku,
”niechcący.”
To pasożyt zły,
w złej energii ukryty.
Żeruje w czerwieni,
niczym wąż
w człeku skryty.
W energii miłości,
tylko byty światła.
Gdy zaprosisz,
pomogą.
Uchronią biedaka.
Masz wybór.
Decyduj.
Prawda właśnie taka.
Chcesz być dzieckiem ciemności?
Czy też dzieckiem światła?
Od pradziejów te wojny.
Kiedyś były w niebie.
Teraz ziemia spowita.
Wojna trwa obok Ciebie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.