Kulawe szczęście
Zawsze taki był nieśmiały
Choć jej myśli chwytał w lot
Więc wybrała go do pary
Lecz trafiła kulą w płot
Bo już wkrótce się wydało
Że miał wcześniej żony dwie
Chyba znała go zbyt mało
Cicha woda brzegi rwie
autor
owiga
Dodano: 2024-01-25 17:04:50
Ten wiersz przeczytano 390 razy
Oddanych głosów: 11
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (9)
Witaj, nie wiem czy dotarła do Ciebie informacja, że z
dniem 15 marca 2024 nasz portal poetycki
wiersze.kobieta.pl ma być skasowany z całą jego
zawartością. Jeśli chcesz skopiować swoje wiersze, to
lepiej zrób to przed 15-tym marca.
Cała społeczność bejowa zbiera się u Patryka (amaroka)
i popiera wniosek walki o nasz wspólny dom, każdy
podsuwa własne pomysły, co można zrobić, żeby
właściciele portalu zmienili zdanie. Reprezentuje nas
oczywiście cenzor Pan Jan i to on prowadzi rozmowy na
wyższym szczeblu.
Zostawiam Ci link do ostatniej publikacji amaroka, tam
są wszystkie nasze komentarze, warto by było abyś jako
użytkownik Beja wypowiedział/a się w tej sprawie jako,
że tworzymy razem watahę, która tak łatwo się nie
poddaje.
https://wiersze.kobieta.pl/wiersze/konsultacje-spolecz
ne-sprawie-beja-591448
Miała pecha, że trafiła na donżuana :)
Piękna dosadna miniaturka , :-)))
Prawda to oczywista, że niefortunny dobór partnera
skutkuje niepowodzeniem i rozczarowaniem w miłości.
Fraszka to tylko potwierdza.
(+)
Super :)
dobra fraszka.
Ona jak kulą w płot, a Ty w samo sedno. Bywa. Super
miniaturka.
Taki potrafi wczuć się w rolę,
skrzętnie na rogach umieścić
aureolę...
świetna fraszka,
pozdrawiam serdecznie:)
Fajna fraszka.
Oj, ta cicha woda co brzegi rwie:)
Pozdrawiam.(+)