Kuźnia
Rzeczywistość kuźnią mej psychiki,
hartuje tą miękką stal.
Młotem uderzy, rozgrzeje żal,
poleje smutkiem, zatopi zły smak.
I coraz twardsza, i twardsza
staje się ona.
Nic jej nie zniszczy,
nic nie pokona.
autor
dajen
Dodano: 2012-01-31 18:47:22
Ten wiersz przeczytano 540 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
Trudno nie zgodzić się z myślą zawartą w wierszu, że
życie hartuje. Fajne to porównanie do kuźni.
Pozdrawiam.