Kwiat
Kwiat dzikiej róży więdnie z wolna
Coraz to bardziej główkę schyla
Wszędzie ma róża biedna, pilna
Czas jej już policzony w chwilach.
Różo Ty moja podnieś głowę
Wyrwij swe kolce z serca mego
Przejżyj me życie kolorowe
Nie widzisz we mnie nic dobrego?
Różo piekielna powiedz wreszcie
Com ja zawinił na tym świecie!
Trzymasz me serce jak w areszcie
Przeklęty zwiędły róży kwiecie
Milczysz, boś obojętny na los człeczy
Nic on już Ciebie nie obchodzi.
Tobie brak szczęscia, tlenu, cieczy
Jak rozbitkowi trzeba łodzi
Wznieś się na szczyty swojej woli
Pokonaj losu przeciwności...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.