Labirynt łez bólu i kłamstw ...
Po policzkach strumieniem płyna łzy
Po głowie błąkają się myśli czemu ten świat
jest taki zły
Serce w pół złamane
Myśli zakłopotane
Ciało na samotność skazane
Życie me to labirynt łez bólu i kłamstw
Ale ja dalej w nim trwam ....
Lecz jak długo jeszcze rade dam
Jak długo można maske za dnia nosić
A w nocy o śmierc Boga prosić
autor
mlk
Dodano: 2005-09-08 21:58:55
Ten wiersz przeczytano 729 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.