Łap
Słońce wpada w taflę morza tęczową
kaskadą.
Złociste zajączki kicają ochoczo.
Promień zwichrzony włos wierzbie delikatnie
smagnął.
Czas próbuje radośnie nowy dzień
rozpocząć.
Trzmiel naprędce zwołał kworum potrzebne
natychmiast.
Budzenie co rano obiecane łąkom.
Wybrzmiał apel słodką nutą, pieśń w niebo
się wzbiła.
Kwiat za kwiatem otworzył kolorowe okno.
Kłosy pszennie zapachniały, będzie chleb na
stole.
Pasieki jak zwykle rozdźwięczały pracą.
Wietrzny figlarz dmuchnął ostro, makowianki
obiegł.
Zwiał dmuchawcom czupryny, zwijając się
gładko.
Błękit lekko przypudrował blady ton
policzków.
Latawiec jaskółką poszybował w górę.
Ileż piękna niesie lato - choć byś chciał,
nie zliczysz.
Łap słoneczną minutę. Z nią do ciebie
frunę.
Komentarze (19)
Śliczny, przyrodniczy wiersz.
Pięknie, radośnie o urokach lata :)
Ta przyroda prześliczna
gdzie kicają zajączki
od stuletniej wierzby
do zielonej łączki:)
Pozdrawiam:)
Malarzowi wyszedłby piękny obraz po czytaniu Twojego
wiersza.Miłego...
Piekne lato - zachwycona slowem i obrazem.
Pozdrawiam Magdo.:)
Z przyjemnością łapię to piękne lato!
Pozdrawiam Magdo :)
Ładny wiersz, tak uroki lata trzeba łapać, też tak
uważam.
Pozdrawiam Magdo serdecznie:)
Łapię każdą jedną minutkę
Pozdrawiam Magdo
łapię to piękno które pokazujesz w Swoim uroczym
wierszu i zachwycam się;-)
pozdrawiam
Piękniej nie można początku dnia w przyrodzie opisać.
:)
Miłego dnia Madziu
Witaj,
jak zwykle romantycznie i kolorowo.
Tak jak barwy lata w pełni u Ciebie pełnia radości w
wierszu.
Serdecznie pozdrawiam.
Bardzo ładny namalowany piórem obraz lata.) Serdecznie
pozdrawiam:)
Złapałam i jest mi radośniej. Pozdrawiam słonecznie: )
lapie... :)
/napredce/ przytulilabym;)
pozdrawiam
Jeśli te wyrazy w trzecich wersach tak koncepcyjnie
zaplanowałaś, to cudnie to wypadło.Lubię kompozycyjne
majstersztyki.