LATARNIA...
fale pienią myśli
marzenia grzywami
smutne swiatła Tyru
wsród morskiej otchłani
wiatr potargał włosy
przy łunie księżyca
łódź mojej tesknoty
targa nawałnica
takie samo niebo
choć odlegle dłonie
oko twej latarni
sercem moim płonie...
Naqoura 27.10.2007.
Komentarze (9)
"takie samo niebo
choć odlegle dłonie" - tak jak myśli płoną!
pozdrówka!
"Latarnia" - twarda jak skała, a taka samotna pośród
fal, które targają nią ze wszystkich stron....Wiesz,
te fale są jak uczucia, które potrafią czasem
spowodować sztorm w czyimś życiu...
każdy wers wiersza tchnięty romantycznym oddechem...
coś pięknego... moja dusza uniosła się na wyżyny...
pięknie...
Wersy...tęsknotą przepojone...piękny
wiersz....wzruszający.Powodzenia!
Tesknota i pragnienie zagubione w oddali ,piekny
uczuciowy wiersz
Tesknota hmm... i ona czsem nam potrzebna ...bo choc
tych dwoje rozlaczonych
to jedno o drugim pamieta..Pozdrawiam...
tesknota dopada serce gdy sie jest w rozlace lecz gdy
sie spotkaci zaplonie jak ta latarnia co prowadzi
bespiecznie statki do portu...swietny metaforyczny
wiersz
..skusiłem się na ten wiersz, ponieważ myślałem że
będzie o "Tej" Latarni....ale ta jeszcze lepsza....
Ladny i muzycznie napisany wiersz.Lodz mojej tesknoty
targa nawalnica...zagubione pragnienia..