lęk w płuca
Szmer kocich łapek
w koszyku drgań
kilka kanapek
na tani dywan
strumieniem zimnej
silnej woli
takie naiwne
życiem swoim
znudzone
porażone w sposób
nieopisany
dochodzi do głosu.
Biel piżamy
Szmer kocich łapek
w koszyku drgań
kilka kanapek
na tani dywan
strumieniem zimnej
silnej woli
takie naiwne
życiem swoim
znudzone
porażone w sposób
nieopisany
dochodzi do głosu.
Biel piżamy
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.