lepiejki
moje pierwsze
Lepiej nie mówić wszystkiego,
nietolerancja- nic miłego.
Lepiej nie idealizować,
niż potem się rozczarować.
Lepiej śledzić hen z daleka.
Wielki wóz, czy też Mały wóz,
niż radiowóz z bardzo bliska.
Lepiej kochać wiele za dużo,
niż żałować że zbyt mało.
Lepiej za prawdę móc zginąć,
niż za luksusy się sprzedać.
Lepiej zapobiec niż leczyć,
niż z czkawką ciągle się męczyć.
Komentarze (33)
Dziękuję bardzo Wam.
Trafnosci w nich nie brakuje,
wiec duzy punkt otrzymujesz. :)))
Udany debiut. Serdecznosci, Aniu. :)
Fajne i takie refleksyjne. Pozdrawiam.
Dobre lepiejki, na czasie.
Pozdrawiam serdecznie Anno.
Dobrego dnia :)
ok wspomnę tylko że:
lepiejki zrodziły się na bazie niezbyt smacznych
potraw kulinarnych
https://malowane-wierszem.blogspot.com/2012/02/lepieje
-wisawa-szymborska.html
Trafne spostrzeżenia w ciekawych lepiejkach...
Aniu!
Ładnie wyszło
Życiowo i na czasie.
Pozdrowienia przesyłam!
Dziękuję Wam bardzo.
Udane lepiejki, pozdrawiam ciepło.
Świetne lepiejki,
uśmiechnęły:)))
pozdrawiam serdecznie:)))
dzięki
Podpisuję się pod każdą. Fajnie wyszło. Pozdrawiam
serdecznie:)
Dziękuję bardzo Wszystkim.
Wszystkie odsłony świetne.
Podobają mi się tego typu wiersze.
gdy mam chandrę lepię lepieje... pomagają odzyskać
harmonię - trafione twoje debiut udany - lepiej lepić
lepieje niż siedzieć i zrzędzić na grzędzie lepiej nam
będzie gdy optymizm usiądzie lepiejkowy pociąg niech
... jedzieee