Limeryczna aura
Szemrze strumyk w okolicy,
że ktoś wraca ze stolicy
miasto małe
wie już całe
Oli biznes na ulicy…
Szumi lasek nad strumykiem
Tadzio chce być politykiem,
partię tworzy,
pióra stroszy,
podpis ćwiczy, lecz patykiem…
Hula wiatr już nad jeziorem,
że są schadzki tu wieczorem,
córka dygnitarza
młoda, to się zdarza
bawi ze starym doktorem…
Burza rozpętana w lesie,
gniewny powiew echem niesie
ktoś tu wraca
drogę skraca,
wprost z więzienia, znowu Czesiek.
Komentarze (9)
Ciepło i z humorem. Nieco plotkarskie limeryki:)
Wesoly z pieknymi rymami , czyta sie bardzo lekko.
Gratuluje i pozdrawiam!
Ciekawy temat na wiersz. Doskonale oddana atmosfera
malomiasteczkowa.
Limeryki nie są moja ulubioną kategorią ale muszę
przyznać że Twoje mnie ujęły,masz duży zasób i
możliwości więc pisz, pisz, pisz.... .
Napisane z świetnym humorem, brawo ! podoba mi się
zabawnie, z humorem - podoba mi się :) i też
najbardziej pierwszy limeryk
Świetny wiersz.Ciekawy dobór słów. Temat również dość
oryginalny. Wiersz lekki i rytmiczny. Ciekawa
puenta.Forma wiersza bardzo dobra.
Zgrabnie, limerycznie napisany, odający
małomiasteczkową społeczną atmosferę gdzie wszyscy się
znają i dużo o sobie wiedzą.
są takie miejsca że wszyscy o wszystkim wiedzą i
ludzie, którzy lubią nieść wieść po całej okolicy.