Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Limeryk na wszelki wypadek

Pewien artysta z miasta Bielawa
wymuszał często dla siebie brawa.
Chętnych brakowało,
bo płacił za mało.
Klaka bywała bardzo cherlawa.

autor

molica

Dodano: 2017-01-11 10:41:40
Ten wiersz przeczytano 1458 razy
Oddanych głosów: 43
Rodzaj Limeryk Klimat Wesoły Tematyka Sztuka
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (47)

karmarg karmarg

dobre - jaki artysta takie brawa i nic nie pomogą
pieniądze:-(
pozdrawiam:-)

Elena Bo Elena Bo

Klakierom trzeba płacić, bo Prawdziwy Artysta tego nie
musi. Jego ludzie kochają :)

Ewa Kosim Ewa Kosim

pozwolę sobie za Klarysą

karat karat

Bardzo fajny limeryk! Pozdrawiam!

Iris& Iris&

:)
Miłego dnia Moliczko:)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Brzmi dobrze, chociaż różnica
zgłosek pomiędzy wersami 1 i 5,
a 2 i 3 na ogół wynosi 0d 2 do
3, ale "na ogół" nie oznacza,
iż koniecznie.
Miłego dnia:}

Angel Boy Angel Boy

Szukał poklasku :P Pozdrawiam serdecznie +++

GabiC GabiC

Wesolutko ale i smutnawo.
Miłego dnia molico. Dziękuję!!!
Pozdrawiam serdecznie:))

stary stary

klakierzy zmienni
głośni i cenni
gdy ktoś da więcej
kupi ich wszędzie

molica molica

Krzemanko tak się strzela we własne kolano...
Dzięki.

karl karl

fajnie
ale brawa, nawet gdy tylko ktoś jeden klaszcze, to już
serce głaszcze.
Pozdrawiam serdecznie
pozdrawiam serdecznie

wandaw wandaw

Swietny limeryk
W zyciu nic za darmo no chyba ze kłopoty ...
Brawa kosztują
Pozdrawiam z usmiechem moliczko

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »