Limeryki wprost z fabryki 85

Bardzo produktywna jest twoja fabryka i z podtekstem.

:))

Fajne, pomysłowe limeryki. Pozdrawiam

dlatego nie wymieniłem kolorów ale arbuz też zły
przykład; może: kameleon

Rzodkiewka to zły przykład bo ona tylko czerwona hast
z pozoru a w środku biała co innego arbuz ten to
dopiero robi zmyłki pokazuje że jest pełen nadziei i
zielony tak jak guru opozycji jednak w środku sama
ordynarna czerwień. Pozdrawiam z uśmiechem:))

rzodkiewka też jest w środku inna niż na zewnątrz

Po tej stronie nie wolno w limeryku użyć imienia Zosia
bo to jest anty polskie anty warszawskie anty
powstańczy proceder
oczywiście przemarsz ulicami Warszawy 1 VIII w
godzinie "W" to "nazizm" lub coś podobnego i wg
prezydenta stolicy nie po winien się odbyć (pech
chciał że pan Rafał T. przegrał w sądzie)

chyba to jasne

W dalszym ciągu nie łapię. To mam zmienić tylko tej
dziewczynie z wierszyka czy również pozostałym a nawet
mojej teściowej które swoim istnieniem kaleją pamięć
bohaterów. Wiesz co Ty byś się świetnie sprawdziła w
roli cenzora. To wypada a to jest be. A może
chciałabyś uczestniczyć w moim procesie twórczym? Ale
pięknie to ująłem. A tu chodzi tylko o posadzenie
czterech liter na krzesełku i coś tam wystukać na
klawiszach co zajmuje z reguły nie więcej niż pół
godziny. Ale mniejsza z tym. Przykro mi kochana ale
Zosia pozostanie na swoim miejscu i to nie dlatego że
jestem uparty ale po prostu nie przekonałaś mnie co do
konieczności realizacji tej czynności. Zapewne przez
to dzisiaj spędzisz bezsenną noc i kilkakrotnie
będziesz zmieniała zmoczoną łzami chusteczkę,ale ja
będę nieugięty. No może tylko dość chłodne słowo Zośka
zamienię bardziej przytulaszczą Zosią. Pozdrawiam
Piękna i życzę mimo wszystko kolorowych, a jeśli masz
takie życzenie i gdy to Ciebie nie brzydzi nawet snów
tęczowych:))

I po co tyle pisaniny?
Wystarczyłaby zmiana imienia.

Masz rację. Niektórych nie da się zrozumieć. To w
naszym kraju jest w sumie normą. Przyznam Ci we
wszystkim rację. Jesteś piękna kulturalna wykształcona
zabawna inteligętna a nawet obdarzona nietuzinkową
erudycją i elokwencją. Ja jestem jedynie gminnym
tępakiem więc liczę na to że potraktujesz mnie
pobłażliwie. Dość często zdarza mi się być zdziwionym
gdy ktoś pod głupawym wierszykiem który jest jedynie
zlepkiem słów i rymów napisanych w celu wywołania
uśmiechu u czytelnika wylewa swoje mądrości. To moim
zdaniem nie miejsce i czas, ale zapewne się mylę w
końcu tylko gminny jestem. Przepraszam jeśli w czymś
zawiniłem ale nie było to moją intencją. Liczę na to
że nie jest to nasze ostatnie spotkanie. Pozdrawiam z
gminnym uśmiechem:))

GP - obydwoje mówimy po polsku, ale są to dwa różne
języki

A wszystkim którzy pomimo pięknej pogody zajrzeli do
mnie a nawet pozostawili ślad w postaci komentarza
składam szczere gminne podziękowania okraszone
nieodłącznym gminnym uśmiechem:)))

Januszku w kwestii tych czerwonych fraszek doszedłem
do wniosku że stopień poprawności wśród bejowiczów
jest na tyle wysoki że po prostu wyciąłem je bo i tak
niewiele mogły zwojować a głównie by zwiększyły poziom
oporu w stosunku do zamieszczonych faktów. Pozdrawiam
z uśmiechem:)))

Januszku w kwestii tych czerwonych fraszek doszedłem
do wniosku że stopień poprawności wśród bejowiczów
jest na tyle wysoki że po prostu wyciąłem je bo i tak
niewiele mogły zwojować a głównie by zwiększyły poziom
oporu w stosunku do zamieszczonych faktów. Pozdrawiam
z uśmiechem:)))

Januszku w kwestii tych czerwonych fraszek doszedłem
do wniosku że stopień poprawności wśród bejowiczów
jest na tyle wysoki że po prostu wyciąłem je bo i tak
niewiele mogły zwojować a głównie by zwiększyły poziom
oporu w stosunku do zamieszczonych faktów. Pozdrawiam
z uśmiechem:)))