Lisia rodzina
Z daleka od ludzi
gdzie się las zaczyna
Żył lis bardzo mądry
i jego rodzina.
Wejścia do domostwa
strzegła z szyszek brama
Ludzie mówią o tym
że to lisia jama.
W niej mieszkał lis tata
mama z lisiątkami
W tej norze dość dużej
żyli już latami.
Lis tata co wieczór
biegł na polowanie
Żyło się w dostatku
liskom i ich mamie.
Wspólnie jedli obiad
i coś przed kolacją
Mama się parała
lisków edukacją.
Młode liski chętnie
nauki chłonęły
Po mamie i tacie
geny przygarnęły.
Szybko przemijały
zima wiosna lato
Jesienią nie wrócił
z polowania tato.
A chociaż już liski
małymi nie były
Z wielkim bólem serca
śmierć ojca przeżyły.
Długo ból i żałość
u lisków nie gości
Musiała im mama
dać lekcję samodzielności.
Teraz to już liski
swe rodziny mają
Często z rodzinami
mamę odwiedzają.
Przyjaźń wciąż panuje
chociaż czas upływa
Bo najlepsza w życiu
jest zgodna rodzina.
I choć jesteś ojcem
masz dzieci gromadkę
To kochaj i szanuj
ojca braci matkę.
Komentarze (11)
Ładne to!
Piękna historia, z morałem i nauką dla dzieci. Warto
utrzymywać bliską więź z rodziną, bo to procentuje
przez całe życie. Niczym nie można zastąpić radości
bycia z najbliższymi i trwałej, budowanej przez lata,
wzajemnej miłości. Pozdrawiam :)
Dziękuję Wszystkim za odwiedziny .Życzę miłej nocy.
Ładny wiersz z morałem.
Pozdrawiam:)
rodzina jest większa niż ta która teraz biologiczna
Dziękuję za odwiedziny życząc miłego popołudnia i
dobrej nocy.
Bardzo dobry wiersz niby bajka a jednak - dobra
releksja dla dorosłych dzieci i całego świata :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Fajny wiersz z dobry,mądrym przesłaniem.
Pozdrawiam serdecznie:)
Bardzo ladny wiersz pozdrawiam
Fajny wiersz:)
o, właśnie :)