Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Listopad wielokrotny

kiedyś komuś



Dzisiejszej nocy znów urosły wieżowce.
Jak grzyby po deszczu z nieprzeliczonych łez.
Czy listopady w roku są wielokrotne,
rzucają się z dachów na szyję, na łeb?

Gdzież są ci - co soli nie sypią na rany?
Co nie naplują przez ramię na odchodne?
Chciałbyś chować bóle pod czarną kataną
i samemu w rozpaczy – wyciąć to znamię?

Powiedz, że krzyżyk postawisz na tej dacie,
mogiłę, zapomnienie - każdej gangrenie
i że nie zaufasz tak skażonym miejscom,
jak wściekłemu psu, nawet kiedy drzemie...



autor

marcepani

Dodano: 2017-05-27 11:51:39
Ten wiersz przeczytano 1492 razy
Oddanych głosów: 26
Rodzaj Rymowany Klimat Dramatyczny Tematyka O brzydocie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (23)

AMOR1988 AMOR1988

Świetny wiersz, super fajnie napisany, pozdrawiam
serdeczne :) Listopad to czas wymowny i zadumy.

anula-2 anula-2

Nie lubisz listopada,podaję Ci rękę,
leje smutek, zimno, czasami udrękę.

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Dobry wiersz, niestety te łzy rosną nie tylko w
listopadzie, lecz o każdej porze roku:(
Serdeczności marcepanko przesyłam.

anna anna

bardzo ciekawe porównanie. Bolesne słowa.

Leon.nela Leon.nela

Dobry wiersz pozdrawiam+

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Smutek w tym wierszu
ileż jeszcze będzie tego bólu i łez wylanych
pozdrawiam:)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »