Listopadowa refleksja III
Nasze serca żeby nigdy nie były zimne
jak nieme płyty wykute w granicie
choć trochę to nasze życie dziwne
przypominało o nieba czystym błękicie
miłości pełne niech będą zawsze słowa
zawierzcie życzenia myśli i czyny
nim czarna ziemia nas tu pochowa
wszak jesteśmy z jednej ludzkiej rodziny
by nasze serca nie tylko dzisiaj
pamiętały
o tych co już mieszkają na górze
my żywot mamy przed sobą cały
niejedne przeżyjemy wiatry i burze
bo tam bardzo wysoko
gdzie już nie dojrzy oko
czekają aniołowie i wszyscy święci
i bliscy sercu dzisiaj wniebowzięci
by nawet w małej tlącej się iskierce
zapłonął płomień pamięci i niech trwa
ogrzeje wtenczas każde zziębnięte serce
bo nikt z nas nie zna godziny ani dnia…
autor
Maciek.J
Dodano: 2021-10-29 10:11:24
Ten wiersz przeczytano 1490 razy
Oddanych głosów: 17
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (20)
Wersy do zamyślenia...
Bardzo dobrze ujęta refleksja, z mądrą puentą " bo
nikt z nas nie zna godziny ani dnia...", pozdrawiam
serdecznie Maćku.
dziękuję Wam wszystkim za komentarze i przemyślenia
nikt z nas nie zna tego czasu, '
więc zyjmy tak jak by to miało być jutro, abyśmy mogli
odejść z czystym sumieniem.
pozdrawiam Maćku.
Klimatycznie i z mądrym przesłaniem. Kłaniam się
Autorowi :-)
Tak, bywa i tak, to prawda.
Dobrej nocy życzę, Maćku.
wolny duchu- niekoniecznie trzeba wyjść za życia na
moment aby dostać w plecy- często się
zdarza,że dostajemy cios prosto w serce i ten ktoś
patrzy nam prosto w oczy...
Tak , Tereniu zmieniłem rymy i zrobiłem to świadomie
bo ta zwrotka jest ,,przerywnikiem,, i to jest IV
zwrotka, prawda ?
Refleksje na czasie, zatrzymują.
(III zwrotka - zmieniłeś rymy na aabb, pozostałe masz
abab)
Z podobaniem pozdrawiam i życzę miłego weekendu
Dobre przesłanie, tylko szkoda, że często dopiero
doceniamy innych po ich odejściu, a za życia
wystarczy, że ktoś wyjdzie na moment i dostaje w plecy
cichaczem, wówczas gdy nie może się bronić, nie jest
to ładne...
A wiersz powyższy może się podobać.
Dobrego wieczoru życzę, Maćku.
Tylko miłość w ogólnym rozumieniu może skruszyć "płyty
wykute w granicie",piękne przesłanie i
zadumanie,pozdrawiam serdecznie.
Bardzo smutne,ale prawdziwe refleksje zawarłeś w swoim
utworze.Listopadowe dni zmuszają do zadumy.
Cieplutko pozdrawiam
Memento mori. W Alwerni na wieży kościoła, pod zegarem
istnieje napis: Pamiętaj, że każda godzina na zegarze,
może być twoją godziną ostatnią.
Serdecznie pozdrawiam.
za Mgiełka
aczkolwiek się powstrzymuję (ze łzami)
Czytam z łzami. Każdy wiersz o takiej tematyce wzrusza
i przywołuje wspomnienia. Pozdrawiam Maćku..