Loteria
Na tarczy życia
Narysowałam środek
Zaznaczyłam przebieg
Wszystkich zdarzeń
Wziełam lotkę do ręki
Która okazała się sterem
Mojego losu
Łudząć siię,że trafie
W samo sedno
Niezbadanej tajemnicy
Nieśmiertelności
Spróbowałam raz jeszcze
Chwyciłam nóż do ręki
Celowałam w same centrum
Irracjonalnej świadomości
Trafiłam
I odkryłam
Że po drugiej stronie
Zupełnie
Nic nie ma
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.