Mam już dosyć miasta
Mam już dosyć miasta,
miasto mnie przerasta.
Chętnie bym to zmienił,
na wyspę zieleni.
Jakieś dwa hektary,
mogą sprawić czary.
Ucieszy się dusza,
po miejskich katuszach.
Będzie temu rada,
w zielonych układach.
Kwiatów bujne łany,
zagoją też rany.
Drzewa ukołyszą,
delikatną ciszą.
Aż wiatrem okryty,
skonam szczęściem syty…
09/06/2023r
autor
Grand
Dodano: 2023-09-09 10:03:16
Ten wiersz przeczytano 350 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
Bardzo fajny wiersz.
Ja też mam dosyć miasta :)
Pozdrawiam.
PS W ostatnim wersie raczej: "skonam szczęściem syty"
Też bym chętnie zmieniła.
Pozdrawiam serdecznie ;)
Niemal 20 lat temu wpadłam na ten sam pomysł i nie
żałuję! :) Pozdrawiam