Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Mam na imię Oli część 2

(dla wnusi)

Ulubionym zajęciem mamy jest pisanie książek. Ja i tata wolimy je czytać. Taka z nas rodzinka moli książkowych. Nawet Nadia domaga się codziennie czytania po obiedzie. A poza bajkami po prostu uwielbia włazić wszystkim pod nogi. Jest szczęśliwa, gdy znajduje się w centrum uwagi. Tak mówi tata. Ja podobno też taki byłem.
Ale teraz wyrosłem i mam swoje zainteresowania. Choćby fantastyka. Właśnie w tej chwili czytam Dince Harrego Pottera. Pewnie i tak nic nie rozumie, ale udaje, że tak. Przygoda tak mnie wciąga, że zapominam o całym świecie. Prawie słyszę, jak bazyliszek woła do Harrego - Chodź tutaj! Wreszcie dociera do mnie, że to mama woła mnie do kuchni.
- Oli, zwieź do schowka blachę do pieczenia. Nie będę już jej używała, bo właśnie wypróbowałam nową, ale tata twierdzi, że ta stara mu się przyda. Ciekawe do czego? Możesz zabrać ze sobą Dinkę. Tylko pamiętaj, nie schodźcie na parking, bo jeszcze zabłądzicie - ostrzega.
Rzeczywiście, nasz wieżowiec, nazywany łamańcem, jest największy i prawie najwyższy w mieście. Pod nim znajduje się parking, który zajmuje kilka podziemnych pięter. Zupełnie jak labirynt pod Pałacem Kultury i Nauki w Warszawie. Podobno pełno tam zdziczałych kotów, które żyją w ciemności i nigdy nie wychodzą na powierzchnię.
Komórki mieszczą się nad parkingiem, więc nie można się zgubić. Wystarczy tylko zjechać na dół windą.
Mówię Dince na ucho, że mam dla niej niespodziankę, ale to na razie tajemnica. Nie trzeba jej tego dwa razy powtarzać. Uszy ma czułe jak nietoperz. Zawsze jest gotowa na nowe przygody. Cieszy się z naszej wyprawy. Do schowka do tej pory chodziła tylko z tatą.
Rozmyślam, co i jak powiedzieć siostrzyczce, gdy nagle budzi mnie kuksaniec. To Dinka się niecierpliwi:
- Oli, idziesz, czy będziesz tak stał do wieczora? - woła cienkim głosikiem. I już biegnie do przedpokoju ze swoim plecaczkiem z obrazkiem Włóczykija. Ciekawe, co tym razem do niego włożyła, bo jest bardzo pękaty.
- Idę, no pewnie, że idę! - odpowiadam. Biorę do ręki torbę z blachą, klucz wkładam do kieszeni i ruszamy. Komórki nie biorę, bo i tak nie ma zasięgu.
Na wyprawę zabrałem coś jeszcze - same bardzo potrzebne rzeczy. Dołożyłem do torby nożyk harcerski, kłębek sznurka i magnes neodymowy. Jego siła jest tak wielka, że może zmiażdżyć palec.
Wziąłem ten magnes z szuflady taty. Nie zapytałem o pozwolenie, więc nie dostałem zakazu. Oczywiście Dince wcale go nie pokażę, żeby smarkula nie zrobiła sobie krzywdy. Jednak przyjemnie jest wiedzieć, że niezwykły magnes leży sobie spokojnie w mojej kieszeni. Nigdy nie wiadomo, do czego może się przydać. Tak sobie myślę, że fajnie byłoby pochwalić się nim temu rudemu, co mnie najczęściej przezywa. Może wtedy zostałby moim kumplem?

cdn.

autor

szadunka

Dodano: 2022-07-01 16:22:34
Ten wiersz przeczytano 1804 razy
Oddanych głosów: 23
Rodzaj Wolny Klimat Ciepły Tematyka Dla dzieci
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (25)

_wena_ _wena_

Teraz jest ok. szadunko :))

szadunka szadunka

_wena_
Dziękuję za komentarz i uwagę - zaraz zmienię rodzaj
wiersza.
Pozdrawiam serdecznie :)

_wena_ _wena_

Czytam z ciekawością i podobaniem,
za chwilę przejdę do trzeciej części.
Droga autorka warto w rodzaju wiersza zmienić na
"wolny" bo z treści wynika, że jest to proza a nie
monolog, wszak pojawiają się dialogi między osobami
występujących w opowiadaniu.
Serdecznie pozdrawiam :)

szadunka szadunka

Zyka
Sławomir.Sad
Pan Bodek
Sisy89
Wandaw
Dziękuję za wizytę i miłe słowa.
Pozdrawiam ciepło.

zyka zyka

Dobrze się czyta. Pozdrawiam.

Sławomir.Sad Sławomir.Sad

Z przyjemnością przeczytałem obie części.

Pan Bodek Pan Bodek

Czyta się bardzo lekko, co świadczy o kunszcie
pisarskim.
Pozdrawiam i lecę do następnej...
:)

sisy89 sisy89

Fajnie, tekst wciąga :)

wandaw wandaw

Wspaniała kolejna historia. Czekam na cd. Pozdrawiam
serdecznie :)

szadunka szadunka

Pięknie dziękuję za komentarze i czytanie oraz za
cierpliwość:)
Pozdrawiam ciepło.

Wanda Kosma Wanda Kosma

Znakomite obie części, przeczytałam je wcześniej.
Piszesz świetnie. Są precyzyjne technicznie, jakby
przygotowane do druku :) Pozdrawiam z podziwem!

Zosiak Zosiak

Ciekawie :)

beano beano

połknęłam tekst i powiem, że jestem głodna :))
pozdrawiam Szadunko z podobaniem

Twoje oczy Twoje oczy

Ciekawie się zapowiada:) Świetny monolog:)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »