Mamy tylko jedną łopatę
Horoskop dla koziorożca.
Przyjazne ci znaki to Baran i Panna, uważaj
na Ryby.
Piotruś, przyjacielu przycisz na chwile to
radio.
- Znowu będziesz się modlił? Człowieku,
listy nie mogę wysłuchać, co chwile
przycisz, wyłącz, bo cmentarz, kościół, bo
kapliczka albo że się modlisz. Co
nieboszczykom do muzyki w przejeżdżającym
samochodzie. Ciemno już się robi, trzeba go
było do Wisły. Daleko jeszcze?
- Nie bluźnij! Przycisz, nie mogę się
skupić. To będzie chyba gdzieś tutaj —
zwolnij. O tam, przy dębie skręć w prawo. W
tym zagajniku będzie dobrze. Na bułgarskim
mechaniku ziemia jeszcze miękka, pójdzie
szybciej z kopaniem.
- Może on jest tą zodiakalną rybą.
- Co to za różnica i tak idzie do
piachu.
- Nie musiałbym do końca miesiąca
uważać.
- Pomódl się lepiej i nie słuchaj tych
szarlatanów z radia.
Po robocie pojechaliśmy do smażalni. Jadł
dużo i łapczywie, ość utknęła mu w gardle.
Nie zdążyliśmy odratować. Ze względu na
profesję Piotrusia, okoliczności i wrodzoną
niechęć do władzy, nie fatygowaliśmy
stróżów prawa. Położyliśmy Piotrusia na
trzeciego, pomiędzy Bułgarskim mechanikiem
a Cośtamsztajnem z Segedyna co nie płacił.
Istne Powązki w tym Lesie Kabackim - kat
obok ofiary, trup na trupie gdzie łopatę
nie wbijesz.
Komentarze (1)
Ło matko!