MARZEŃ NIĆ
Dla ukochanej Tatarzynki, mojej Cyganki.
Boję się opiewać usta pół otwarte, wciąż
wabiące
Tak jak bramy starych zamków, zachęcają do
zwiedzania
Zapach róży, smak nektaru w pocałunków kraj
wiodące
Pierwszy krok na drodze wrażeń do radości i
kochania.
Jak mam dalej opisywać muzy znane z dni
młodości
One stały się symbolem czułych marzeń z
dawnych lat
Każda z nich jest wiecznie młoda, nie ma
mowy o starości
Choć ich tajemnicze wdzięki są ukryte w
fałdach szat.
Tu nie koniec moich myśli, ja znam dalsze,
lecz nie powiem
Może powiem, lecz nie teraz, muszę zebrać
wspomnień więcej.
Jak opiewać dalsze skarby, ja od każdej z
muz się dowiem
Już na samą myśl o skarbach, w sercu staje
się goręcej.
Nie czekajcie na ciąg dalszy, swoich marzeń
idżcie w ślad
Każdy z was ma księgę wspomnień, każdy umie
śnić
Dzisiaj cieszcie się miłością, niewygasłą z
biegiem lat
I do gwiazdy migotliwej znów przywiążcie
marzeń nić.
Komentarze (6)
romantyczne ,pogodne spojrzenie na świat
A więc to gwiazdy i te nici tak nam w duszach
mącą,podobno świat się rozszerza i jeżeli nici za
mocne będą to gwiazdy pociągną nas w kosmos i co
wtedy?
Bardzo ciekawa nić marzeń i mam nadzieję, że mocna
jest.
hmm... romantyczne ,pogodne spojrzenie na
świat.Początek wiersza działa na wyobraźnię ..
Pomysł dobry tylko, forma powoduje trudny odbiór,
strofy zbyt obszerne.
Lwie - nie jestem Twej postawie anty, też mam
reumatyzm i jestem romantyk i dobrze jest sobie
pomarzyć - bo cóż nam się jeszcze może przydarzyć?
Jak Ty również rozsyłam wici - ty masz efekty(tabuny
fanek), a ja mam nici...