Marzenie
Gdy byłam mała, zawsze marzyłam,
żeby zamieszkać wśród drzew iglastych,
z małym ogródkiem, drewnianą chatką,
zwierzaków leśnych, całą gromadką.
Z daleka od zgiełku w bezludnym lesie,
słuchać szumu wiatru, spadających
szyszek,
śpiewając sobie cicho piosenkę,
tuląc do serca, cień echa tkliwie.
Podziwiać gwiazdy późnym wieczorem,
oglądać niebo utkane tęczą,
lecz te marzenia, jak do tej pory,
są nadal moja, senną pamięcią.
Moja fantazja pomału zanika,
domek mam na wsi, przy głównej ulicy,
blisko przy drzewnym przemyśle,
bez przerwy tylko deseczki widzę.
Lecz gdy otwieram codziennie okno,
czuć zapach świerku, jodły i sosny,
ta wonność mi przypomina - las,
więc uśmiech mam nadal radosny.
Komentarze (34)
i tak masz fajnie, bo ja mam chatkę w bloku;)
pozdrawiam, Olu
/Lecz gdy/ bez przecinka
Ale zapach drzew jest.Bardzo ładne marzenia.Pozdrawiam
Olu.Pozdrawiam.
Bo jesteś ciepłą osóbką Oluniu! Pozdrawiam serdecznie
;))
Podoba mi się:)Pozdrawiam.
Dobry, obrazowy wiersz
Dobre nea. Niech tak zostanie, jak jest. Dzieciństwo
minęło. Pozdrawiam
w części się zrealizowały to już sukces w:) chcesz w
dzicz się udać jest domek za miloion,wystarczy swój
sprzedać i przenieść się w:)
Czasami jest przyjemnie, żeby jeszcze nie było tego
szumu:):). Pozdrawiam Bożenko
Marzenia nie raz sie spełniają
tak już wdychasz zapach lesnych aromatów
pozdrawiam Olu:)
Dziękuję za komentarze. Miłego dnia
Dziękuję jelewan, poprawione, ale i tak jeszcze nie
pasują te deseczki, muszę pomyśleć. Pozdrawiam
marzenia ..te u ciebie w części spełnione ..z
uśmiechem wspominasz i czujesz tą obecność lasu...
taka namiastka ale wszystko przed tobą:-)
pozdrawiam:-)
Marzenia po części się spełniły, lecz nie o takie
spełnienie chodziło :)
Pozdrawiam :)
Ola, marzenia się spełniają- tylko trzeba im czasem
pomóc:) Może warto wrócić do tych dziecięcych- wiesz
ile jest możliwości ile opuszczonych chatek... Wiem
wiem to nie takie łatwe, ale realne:)
Dzięki za ładny leśny aromat i optymizm -życzę Tobie
pięknego dnia:)
Zapach świeżo ciętego drewna zaostrza zapach lasu.
Może choć tyle Oluś.