Matematyka to poezja
divide et impera
Wpadła dziś do mnie, z samego rana Mme
Vena, wściekła jak cała wataha naszych
rodzimych diabłów.
Najsamprzód dała mi po pysku, a potem
zjechała się po mnie jak po burej suce, że
robię tu sobie, zakazane przez nią, tzw.
jaja!
Kategorycznie mi nakazała, że zamiast
urządzać sobie jakieś prześmiewki czy
uskuteczniać towarzyskie gierki, mam
wreszczie tu tchnąć ducha prawdziwej
poezji!
No cóż, z Jaśnie Wielmożną Arcysiężną Veną
nie ma żartów, zdolna mnie na dłuższy czas
za karę opuścić, ewentualnie spektakularnie
olać rwącym strumykiem ciepłego moczu.
Niech będzie zatem kompromis. Podzielę się
zatem z Wami szczególną poezją życia:
https://www.youtube.com/watch?v=AspJ1AXSUfc
Dosyć jednak tych podśmiechujek!
Teraz obiecane liryczne tchnienie.
Kiedy dzielimy sie z kimś swą radością, to
rośnie ona w dwójnasób. Osobistym smutkiem
także należy się dzielić. Wtedy zmniejsza
się on przynajmniej o połowę.
Prawdziwym jednak matematycznym paradoksem
jest... szczęście. Mnoży się, gdy się go
dzieli. Podobnie jest z poezją.
Rację zatem miał bohater powieści K.
Makuszyńskiego „Szatan z siódmej klasy”,
który twierdził, że matematyka to
poezja:
podziel na dwa
chwila na poły rozcięta
oniemiały zegary
dwa lamenty na dwoje
buty dwa nie do pary
piosnka na pniu rozłupana
na wióry rozprysły wiolin
dwa marzenia na dwoje
dwoje ust nie do woli
chwila w ciała zakrzepła
odetchnęły zegary
dwie nadzieje na dwoje
dwoje rąk nie do wiary
matematycznym działaniom lirycznym
Komentarze (47)
@ewita1
Matematyki powinni uczyć genialni nauczyciele...
Inaczej to będzie zawsze osobiste piekiełko!
W Twoim tłumaczeniu to i matematyka nie jest trudna.
Pozdrawiam.
Albo ja jego bym polubił;)
@konstancja28
Poezja dopadnie tego, kogo chce oraz tego, kto się oto
prosi!
zapraszam na miłe znów
@Yvet
Dzięki!
@Ars mediator
Tuszysz słusznie i dalekowzrocznie...
@grusz-ela
W swych przestrzeniach matematycznych wszelkie relacje
i działania to już najwyższe loty poezji. Prof, prof.
Banach i Hilbert pewno temu przyklasną!
kusiki, Eluś
:) fizyk by się podłączył i w poezji zaczytał :) ...
gdy na jedną dłoń działa druga
zegar staje opór znika
metafizyczna to liryka;) Pozdrawiam
@zefir
Dzieki!
matematyczkę tak, ale polonistka by Cię ścigała za
rusycyzm /durny/ :))
@rhea
Dzieki, Rheo, za wsparcie i dobre słowo!
@Polak patriota
Twój sylogizm budzi, Jurku, mój prawdziwy podziw!
@bo mini
Miałaś chyba durnych nauczycieli!
@karl
Ménage à trois?! Je d'accord!
@Sotek
W dawnych latach, mocno mnie otrzeźwiło, kiedy jako
polonista musiałem w zastępstwie uczyć matematyki!
Nie święci...