Męstwo
Zamykam oczy- jestem spokojniejsza
W ciemności widzę Twój uśmiech co mnie uczy
szczęścia
Szukam w mroku blasku Twego spojrzenia
Szukam najkrótszego dźwięku ukojenia
Błądzę dłońmi wśród kolców ciemności
Raniąc swe ciało, pieszcząc je krwią
Rozplatam pajęczynę ufności-utożsamiam się
z nią
Szukam Cię....
Przemierzam pustynie fałszu i zdrady
Nie pozwoliłabym się tak ranić gdybyś nie
był przeze mnie tak bardzo kochany
Płynę więc oceanem wspomnienia
Pozwalając się ranić dotykiem ludzkiego
spojrzenia
Cierpliwie znosząc ich zdradę i kłamstwa
Uczę się w samotności kobiecego męstwa
Czemu tak bardzo chcą nas rozdzielić?
...Przepełnia mnie miłość...wstaję obolała
z ziemi...
Komentarze (1)
Wyglada na to, ze kochasz miloscia prawdziwa. Ktos
jednak nie pozwala Ci kochac, ktos chce rozdzielic
tych dwojga.Jesli tak bardzo sie oboje kochacie, to
milosc przetrwa i czas i wszelkie trudnosci. Badz
cierpliwa.