Miał straszny sen
Miał sen dentysta raz, pod Suchaniem,
że nadszedł czas na ostatnie rwanie…
I wielki dreszcz go przeszył,
do pracy się nie spieszył...
A rwał, to fakt – aż po zakochanie!
***
Śnił ortodonta raz, z Ostrołęki,
że już w marketach są sztuczne szczęki,
plastyczne, jakie chcesz,
nic tylko mierz i bierz...
Ludziom jest lepiej - jemu udręki…
***
Śnił farmaceuta gdzieś koło Skłoby,
że poznikały wszystkie choroby.
I żal go ścisnął ogromny,
utargów swoich pomny…
Niechby ten świat był, jaki jest –
oby...
Komentarze (30)
Ale świetne limeryki, pierwszy najbardziej mi się
podoba:-)
...w końcu dentyści też się zakochują :)
:)
Fajnie, ironicznie, z przytupem:))) Dziękuję!
Miłego wieczoru!
Pozdrawiam serdecznie:)))
nie, zahaczyl o cos noga tak niefortunnie:)
Hi hi ekstra
:o))
Fajne.
:)) może chciał zwać nie tylko zęba... ale jakoś
niezręcznie mu było :)))
oby...
przypomnialas, jak kiedys dentysta wpadl mi w oko,
doslownie:) potknal sie i polecial na fotel, ja
buraczkowa, on bordowy :)
Shizumo, Elko, Bielko, Adrewie, Pluszu - dziękuję
serdecznie za poczytanie - dziś ironia na niektórych
udręki zawodowe.
ironiczne
i nie tylko stomatologiczne...
+ Pozdrawiam (:-)}
super limeryki z dużą dawką ironii:) pozdrawiam
serdecznie
fajnie, będzie wygodnie:)
pozdrawiam:)
Dobre limeryki
pozdrawiam
Pomysłowo :)